berlin wita nas słońcem, by później dać sporo chłodu. travelowy głód obudził się z dość głębokiego snu i chce więcej. w głowie układam więc plan, by w kwietniu znów sięgnąć po plecak i wsiąść w pociąg.
kolejny dyplom na koncie. i myślę, że na to życie już wystarczy.
życie stało się bardzo monotonne. każdy dzień wygląda tak samo, zaczyna i kończy się o tej samej godzinie, składa się z tych samych posiłków, tych samych twarzy. póki co approved. do wiosny.
kolejny dyplom na koncie. i myślę, że na to życie już wystarczy.
życie stało się bardzo monotonne. każdy dzień wygląda tak samo, zaczyna i kończy się o tej samej godzinie, składa się z tych samych posiłków, tych samych twarzy. póki co approved. do wiosny.
mam nadzieję, że uda Ci się sięgnąć po ten plecak i odwiedzić wymarzone miejsca :)
OdpowiedzUsuńja też, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńi mam nadzieję, że to będzie w kweitniu, a nie za 2 lata tak jak ostatnim razem :D