poniedziałek, 26 listopada 2012

come on take a ride, the city looks so dull.

muzyka kamp! przywodzi mnóstwo ciepłych myśli i fajnych obrazów z przeszłości. pierwszy open'er, którym zaciągało się jak najlepszym na świecie papierosem. a rok później w śp. łodzi kaliskiej razem z m. byliśmy świadkami jak chłopaki nie mieli gdzie zejść przed bisami. tęsknię za takimi momentami.

i nie mogę pojąć jak można wypuścić taką płytę pod koniec listopada. to powinno być prawnie zabronione, bo może powodować depresję i myśli samobójcze. 

kamp! - cairo

1 komentarz: