środa, 9 maja 2012

jeden z tzw dobrych dni. słońce, czekoladowy muffin, pierwsze, jeszcze nieśmiałe zdjęcia, m., cafe szafe, a tam cała płyta yeasayera w głośnikach.
 
i ciągle mnie zadziwia i onieśmiela jak zupełnie obcy ludzie zagadują w różnych miejscach i gratulują świetnego koloru włosów.

4 komentarze:

  1. A jaki masz kolor włosów?

    OdpowiedzUsuń
  2. oj miło, ośmielimy oswoimy i w końcu wyjdą dobre zdjęcia ;) a trochę herbat i kufli piwa po drodze tylko lepiej człowiekowi robi;)

    OdpowiedzUsuń