sobota, 28 maja 2011

I forget them all, well at least I try. who am I kidding, you're my one and only vice.

ze snu w jawę przechodzisz tak płynnie, że aż nie wydaje ci się to wykonalne. po prostu każdego dnia budzisz się z coraz bledszymi wspomnieniami. i to coraz mniej boli, ale tylko do czasu, aż gdzieś na mieście miniecie się niezauważeni. bo to przecież nie jest wcale tak duże miasto.

she wants revenge - take the world.

2 komentarze:

  1. każdego dnia budzę się z coraz bledszymi wspomnieniami, ale to zawsze przed snem jest najwięcej rozmyślania.

    5 dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja ostatnio chodze spac tak zmeczona, ze nie mam opcji rozkmin przed snem bo od razu zasypiam;)

    OdpowiedzUsuń